[+18] The Voice Within
Autor: Flydye8
Tłumaczka: Thalia
Rozdział +18
Doktor odsunął się, nie spodziewał się, że Rose pocałuje go podczas tańca w szpitalnym magazynie. Ale w chwili gdy jej usta dotknęły jego, namiętność do niej, długo tłumiona, wydostała się na powierzchnię i zażądała uznania jej istnienia. Odsunął się, nie wiedząc co dalej robić.
Pocałuj ją, pasja rozkazała wewnątrz umysłu Doktora.
Zanim oczy Rose mogły pokazać ból, który odczuwała, Doktor przysunął się i chwycił jej usta w swoje, niemal siniacząc je dzikością pocałunku. Popchnął ją na betonową ścianę, próbował się dopasować, jego język walczył z tym jej o dominację.
Dotknij jej, nakazała pasja w jego głowie.
Sięgając pomiędzy nich, zaczął pieścić jej piersi przez koszulkę Union Jack, którą miała na sobie, powodując jęk Rose.
– Nie waż się przestawać, Doktorze – jej słowa dodały mu otuchy. Zdjął jej koszulkę przez głowę i odrzucił na bok. Widząc, że jej stanik wciąż mu przeszkadza, rozdarł go, uwalniając jej piersi, aby mógł się nimi nacieszyć.
Ugryź ją, rozkazała pasja.
Przybliżył zęby do jej sutków i mocno je ugryzł. Rose wygięła plecy w łuk, wplatając ręce w jego przycięte włosy i syknęła na mieszaninę przyjemności i bólu, którą w niej wywołał, szepcząc mu do ucha
– Tak, chcę więcej! – Pożerał jej piersi wieloma ugryzieniami, masował wszystkie siniaki pojawiające się na jej bladej skórze. Uśmiechnął się przebiegle, teraz jest jego. Jednak wewnętrzna namiętność nie była usatysfakcjonowana śladami na jej piersiach.
Oznacz ją, nakazała pasja w jego umyśle.
Chwytając głowę Rose, przyciągnął jej szyję do swoich ust i zaczął mocno ssać, odbarwiając skórę, znacząc ją tak, aby wszyscy mogli to zobaczyć. Rose sapnęła, gdy ssał, jej soki gromadziły się między jej nogami. Była na niego gotowa i miała nadzieję, że cokolwiek było przyczyną takich zachowań, nadal będzie nim kierować. Ocierała się o jego erekcję, pokazując mu, że jest gotowa. Zauważając jej wskazówkę Doktor odpiął jej dżinsy i ściągnął je na siłę.
Weź ją, nakazywała pasja.
Odwrócił Rose i sięgnął niżej, bawił się jej łechtaczką, po czym zdjął spodnie, uwalniając swojego penisa z więzów dżinsów. Kopnął je gdzieś na bok, chwycił przód jej majtek i pociągnął, zrywając je z jej ciała. Docisnął swoje ciało do jej pleców, wszedł w nią, dociskając Rose mocno do ściany, sprawiając, że siniaki na jej piersiach zetknęły się z nierówną powierzchnią. Pieprzył ją, jego jęki mieszały się z westchnieniami Rose, gdy ciągle wchodził i wychodził z niej. Przesunął dłoń obejmując ją tak, by chwycić jej pierś, ciągnąc i szczypiąc jej sutki, gdy nadal wpychał się głęboko do środka. Chciał zwolnić i sprawić, by było to dla niej przyjemniejsze, ale jego pasja nie ustawała.
Zdobądź ją, podyktowała pasja.
Doktor wplótł dłonie w długie włosy Rose, po czym pociągnął mocno, przyciągając jej głowę do swojej klatki piersiowej. Drugą ręką owinął wokół jej talii, uniemożliwiając jej poruszanie się. Kiedy już ja ułożył, wbił się w nią mocniej, wpychając głęboko do środka. Rose krzyknęła, gdy zacisnęła się wokół jego penisa, zalewając go swoimi sokami. Warknął, gdy wszedł w nią po raz ostatni, ściskając jej łechtaczkę. Krzyknęła jeszcze raz gdy wlał w nią swoje nasienie, zbliżył usta do jej ucha i szepnął zaborczo
– Jesteś moja.
Jestem nasycona, podsumowała pasja, na razie.
Komentarze
Prześlij komentarz